Podczas dziewiczej jazdy do Solution’a przylgnęło miano „Biały Miś”. Redaktorowi Michałowi, obserwującemu jak tulę Author’a, niosąc go pod górkę, rozbrzmiał w głowie ten ponadczasowy szlagier. Rower nieść musiałem, gdyż opony – semislick’i, na świeżym śniegu trzymały niespecjalnie. Warunki były dalekie od tych, jakie wymarzył dla swojego dziecka menadżer produktu, ale cóż - „Test must go on …”;)
Artur Drzymkowski